W końcu udało mi się wyciągnąć Lolę na zdjęcia. "W końcu", bo zawsze jakoś sceptycznie była nastawiona do takich eksperymentów,...

Plener nad Zalewem Koronowskim

0 Comments

  W końcu udało mi się wyciągnąć Lolę na zdjęcia. "W końcu", bo zawsze jakoś sceptycznie była nastawiona do takich eksperymentów, zupełnie nie wiem dlaczego. No dobra, może sama też nie czuję się zbyt komfortowo po drugiej stronie obiektywu, ale co tam. Od tego jestem.
 Miejsce miałyśmy bardzo fajne, bo nad samym jeziorem. Niestety pogoda nie dopisała i musialam diametralnie zmienić koncepcję zdjęć. Miało być w  wodzie, pod wodą i o świcie...

Trzeba było zaimprowizować, a oto efekty...














i w kolorze. Nie mogę się zdecydować, która wersja lepsza;)





Nikon D90 + Nikkor 50mm 1.8 


You may also like

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.