Są takie miejsca do których chcemy wracać, o ktrórych myśli są zawsze ciepłe. Takie miejsca, gdzie nabierając powietrze pełną piersią serce ...

Podlasie i jego magia - Tykocin cz.1

0 Comments
Są takie miejsca do których chcemy wracać, o ktrórych myśli są zawsze ciepłe. Takie miejsca, gdzie nabierając powietrze pełną piersią serce zaczyna drżeć i mocniej bić. To uczucie, ze jesteś siebie niż kiedykolwiek wcześniej. To takie Twoje miejsce, choć jesteś tam pierwszy raz w życiu. Takie właśnie mam odczucia w stosunku do Podlasia. Dla mnie jest ono magiczne, prawdziwe i naprawdę piękne...
  Kilka lat temu pojechaliśmy na kilkudniową wycieczkę w tamte rejony z pretekstem odwiedzin mojego pradziadka, kończył bowiem swoje 80? urodziny. Co prawda nie byliśmy zaproszeni, nie wiem nawet czy wcześniej był poinformowany o naszym przyjeździe, tak czy siak był to spontan.


 Pierwszym miejscem na liscie naszej wycieczki byl Tykocin.
Tykocin w ostatnim okresie życia Zygmunta Augusta stał się centrum i siedzibą podlaskich dóbr królewskich. W tykocińskiej twierdzy został umieszczony arsenał Rzeczypospolitej, skarbiec (spoczywały tu między innymi słynne arrasy oraz biblioteka króla Zygmunta Augusta. Pierwsi osadnicy żydowscy osiedli na tych ziemiach w 1522 roku. Było to dziesięć rodzin żydowskich z Grodna, sprowadzonych na zaproszenie Olbrachta Gasztolta na te ziemie w celu ożywienia handlu. W 1800 roku mieszkańcy pochodzenia żydowskiego stanowili ok. 70% ludności miasta.
Mieściła się tutaj druga co do wielkości (po krakowskiej) gmina żydowska w Polsce.
Synagoga w Tykocinie








część muzealna. Historie ludzi z czasów II wojny światowej, która okupiona była masakrą żydów mieszkających w okolicy.

Makieta całego miasta. Każdy detal niemal perfekcyjny.

Centrum Tykocina

wnętrze kościołą










You may also like

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.